Magdalena Mańka, Joanna Górska – studentki Filologii Germańskiej
Z Konina do Saksonii-Anhalt
Przez trzy miesiące pracowałyśmy w przedszkolu, każda z nas w innym. Pobyt w Niemczech znacząco wpłynął na naszą znajomość języka niemieckiego. Poza tym rozwinęłyśmy swoje umiejętności pedagogiczne.
Niemieckie przedszkola ujęły nas swą organizacją i nowoczesnością, a przedszkolanki ogromną wyrozumiałością i zaangażowaniem w swoją pracę.
Poznałyśmy wspaniałych ludzi, którzy zapewnili nam mieszkanie oraz zorganizowali czas wolny. Zwiedziłyśmy między innymi: Weimar, Altjeßnitz, Berlin, Dessau, Magdeburg, a także Cuxhaven położone nad Morzem Północnym. Miałyśmy zaszczyt poznać burmistrza miasta Aken, gdzie odbywałyśmy praktykę. Wieczory spędzałyśmy ze znajomymi, którzy zabierali nas w wolnych chwilach nad piękne jezioro Akazienteich, ale także na różnego rodzaju uroczystości miejskie, m.in. Dni Dessau, gdzie mogłyśmy spotkać się z wieloma studentami różnych narodowości, a także uczestniczyć w Dniu Bollywood i Wieczorze Kubańskim. Nasza znajoma, przedstawicielka jednej z niemieckich partii politycznych, pomogła nam nawiązać kontakt z głównym przewodniczącym tego ugrupowania. Ten z kolei zasponsorował nam wycieczkę do Berlina, podczas której zwiedziłyśmy Reichstag oraz niemieckie uczelnie.
Oprócz wspaniałych ludzi miałyśmy też okazje poznać osobistości medialne, ponieważ wzięłyśmy udział w niemieckim programie magdeburskiej telewizji, udzieliłyśmy również wywiadu do popularnej niemieckiej gazety „Mitteldeutsche Zeitung”, która wykazała duże zainteresowanie naszą praktyką w Niemczech.
Wakacje z Erasmusem to niewątpliwie przepiękne wspomnienia, czas wielu doświadczeń i przeżyć. Dzięki temu programowi bliżej poznałyśmy kraj, który dotąd był nam znany tylko z mediów i z uczelnianych zajęć. Zyskałyśmy wspaniałych przyjaciół, z którymi stale utrzymujemy kontakt, a swoją przyszłość wiążemy właśnie z tym krajem.
Magdalena Mańska na praktyce w Niemczech
Magdalena Szeflińska - studentka Turystyki i Rekreacji
Z czystym sumieniem polecam ten wyjazd
Po 8 godzinach w hotelu przychodził czas na odpoczynek: relaks na plaży, zwiedzanie okolicy i pobliskich miejscowości, dyskoteki itp. Mimo tego, iż początki były dla mnie naprawdę trudne (nowe otoczenie i ludzie oraz praca, o której nie ma się "zielonego" pojęcia), z czystym sumieniem polecam ten wyjazd.
Magdalena Szeflińska realizowała swoje praktyki w w Belvedere Hotels
Dawid Bąk – student Turystyki i Rekreacji
Praktyki szansą na lepszą pracę
Mimo wszystko dużo zawdzięczam temu wyjazdowi – znacząco polepszyłem swoje umiejętności języka angielskiego i zapoznałem się z pracą w hotelu, Liczę, że będzie to cenne doświadczenie na przyszłość, gdy będę szukał pracy.
W czasie wolnym często przebywałem na plaży oraz zwiedzałem okolice.
Weronika Ceglewska - Turystyki i Rekreacji
Prawdziwa szkoła życia
Zakazane rozmowy z gośćmi restauracji, gdy starsi kelnerzy i szefostwo nie patrzyło; niezliczona liczba tortów urodzinowych, które udało nam się "zgarnąć" do kuchni podczas sprzątania stolików. Kluby, które na Krecie spotykałam niemalże na każdym kroku, a co za tym idzie, spora liczba imprez. Z czasem jednak i one stawały się nudne. Ciekawszym okazywało się zorganizowanie małego party na terenie apartamentu, w którym mieszkali wszyscy pracujący w hotelu studenci.
Praktyki w Grecji to również łzy, które czasem towarzyszyły zmęczeniu oraz codziennym problemom. To także wiele ciężkich i długich dni pracy, nierzadko liczących więcej niż przeciętne 8 godzin. To niekiedy zadania ponad nasze siły, ponad siły studentów, którzy czasami byli gorzej traktowani niż greccy bądź rumuńscy pracownicy hotelu. Zdarzało się, że wykonywaliśmy zadania przypisane innym pracownikom. Często należało po prostu zacisnąć zęby i wykonywać polecenia. Kto bardziej odważny, mógł zawalczyć o siebie i nie dać się wykorzystywać.
Na domiar złego, właśnie ja z koleżanką zostałyśmy okradzione. Same, na własną rękę starałyśmy się znaleźć złodziei i stracony sprzęt. Dzięki takim sytuacjom ludzie się do siebie zbliżają, lepiej poznają i stają się sobie bliżsi. Polecam wszystkim taką formę spędzenia wakacji. Tego rodzaju wyjazdy umacniają więzi i przyjaźnie, sprawiają że możemy odkryć w ludziach to, co w nich najpiękniejsze, odkrywamy to, co jeszcze nieodkryte.
Erasmusowskie praktyki to prawdziwa szkoła życia, kopniak, którego każdy powinien kiedyś doświadczyć. To wszystko, co przeżyłyśmy, jest nasze. To nasze doświadczenia, nasze przeżycia, nasze smutki i radości.
Weronika Ceglewska, stypendystka Programu Erasmus. Studentka odbyła swe praktyki w Grecji.
Natalia Matecka - Turystyki i Rekreacji
Bardzo chciałabym tam wrócić
Mieszkałam w sezonowym hotelu Blue Bay w malowniczym miasteczku Agia Pelagia, położonym nieopodal ciepłego morza, ośrodku odwiedzanym głównie przez: Rosjan, Słowaków, Francuzów i Greków. Jak to w życiu bywa, nie zawsze było kolorowo. Dobrze pamiętam ciężkie początki, przyzwyczajanie się do codziennych obowiązków w hotelu i tęsknotę za rodziną. Złe chwile, dzięki wspaniałym przeżyciom, szybko poszły w zapomnienie. Mieliśmy wsparcie i wspaniałą opiekę ze strony pracowników uczelni, w każdej sprawie mogliśmy zwrócić się o pomoc. Oprócz studentów z Polski praktykę odbywali także: Rosjanie, Czesi, Albańczycy, Rumuni, Włosi, z którymi utrzymujemy bliskie kontakty i planujemy spotkanie.
Przywiozłam ze sobą cudowne wspomnienia, zawarłam nowe przyjaźnie, a moja opalenizna zwracała uwagę bliskich. W wolnym czasie korzystałam z pięknych plaż, „beach party”, smacznego jedzenia, spacerów po urokliwych uliczkach pięknego miasteczka. Nie brakło też czasu na zakupy. Aktywnie uczestniczyłam w życiu Greków, poznałam im kulturę, muzykę a nawet tańczyłam regionalny taniec Zorbę i próbowałam tradycyjnych potraw.
Grecy to bardzo przyjazny naród. Wszędzie byłam miło przyjmowana. Zwiedziłam też jeden z głównych ośrodków turystycznych - portowe miasto Iraklion – w którym znajdują się: zabytkowa twierdza, świątynia i lotnisko.
Tęsknie za Grecją i jej mieszkańcami. Bardzo chciałabym tam wrócić za rok. Ten wyjazd utwierdził mnie w przekonaniu, że turystyka to jest naprawdę to, co chcę robić w życiu.
Polecam wszystkim studentom wyjazd z Erasmusem!
Natalia Matecka realizowała praktyki w greckim hotelu Blue Bay
Odwiedź nas:
Facebook
YouTube
Instagram
Tik-Tok