– Książka artystyczna nie jest pojemnikiem słów, nie jest workiem słów – powiedział w 1975 roku Ulises Carrión w swoim manifeście „The new art of making books”. Wykład prof. Tomasza Wilmańskiego – „Książka i co dalej” – był dowodem na tę nie dla wszystkich oczywistą tezę bodaj najważniejszego artysty konceptualnego z Meksyku.
Prof. dr hab. Tomasz Wilmański jest kierownikiem Pracowni Książki Artystycznej na Wydziale Edukacji Artystycznej i Kuratorstwa Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Spotkanie rozpoczął od przypomnienia, że najpierw był dźwięk, a dopiero potem sławo, i musiało upłynąć jeszcze wiele czasu, nim człowiek spróbował słowa zapisać. Taką potrzebę mieli niezależnie od siebie ludzie z różnych części świata, którzy przecież nie mieli o sobie pojęcia. Powstawały zapisy w kamieniu, glinie, w końcu na papierze. A kiedy już stworzyli swoje systemy zapisywania różnych treści, nic ich w tym nie zatrzymało. Prelegent nie tylko mówił o historii i ewolucji czegoś, co dziś nazywamy książką, ale też pokazał w prezentacji multimedialnej ich zmieniający się na przestrzeni wieków wygląd. Były to m.in. pokryty hieroglifami staroegipski kamień z Rosetty, prawdopodobnie z II w. p.n.e., Ewangeliarz z Lindisfarne z VIII w. n.e. i z tego samego okresu tak odmienna w budowie książka z Japonii, a dalej średniowieczne manuskrypty, np. Codex Gigas. I to właśnie te manuskrypty stały się inspiracją dla dzisiejszych artystów.
W określeniu „dzisiejsi” mieszczą się nieschematyczni twórcy z końca XIX wieku, a za nimi XX-wieczni futuryści (Filippo Tommaso Marinetti), dadaiści i konstruktywiści (Tytus Czyżewski, Kurt Schwitters), oraz współcześnie żyjący, jak eksperymentalny poeta Christian Bӧk. Wokalne wykonania fragmentów tych książek pokazywały jak daleko odeszli od pierwotnego celu ich stworzenia. W innych przypadkach, wydane jako tradycyjne książki, m.in. encyklopedie, przybrały postać rzeźb, jak np. u Briana Dettmera. Wykład pokazał jak nieograniczona inwencja artystów pozwala wytwory jednej sztuki przeobrażać w inną.
Półtoragodzinnego wykładu, który odbył się 25 października w Bibliotece im. Profesora Mariana Walczaka PWSZ w Koninie, wysłuchali przede wszystkim uczniowie III klasy o profilu artystycznym z I Liceum Ogólnokształcącego w Koninie. Kilkoro z nich, pytanych o wrażenia przyznało, że choć określenie „książka artystyczna” nie jest im obce, to zupełnie nie kojarzyli go z tym, co usłyszeli i zobaczyli podczas spotkania z prof. Wilmańskim. – To było bardzo ciekawe doświadczenie. Warto było przyjść – zapewnili.
aria
Odwiedź nas: Facebook YouTube Instagram Tik-Tok
Spis pracowników