O instytucji świadka koronnego jako dowodzie niedoskonałym i „głęboko niemoralnym” mówiła uczniom klasy akademickiej i studentom bezpieczeństwa wewnętrznego dr hab. adw. Justyna Jurewicz z Katedry Bezpieczeństwa Wewnętrznego PWSZ w Koninie.
– Instytucja świadka koronnego to temat nośny, a w najbliższym czasie możemy o nim słyszeć znacznie więcej – rozpoczęła wykład łódzka adwokat karnista. Zaraz jednak wyjaśniła, szczególnie uczniom klas ponadgimnazjalnych, różnice między świadkiem jako osobą, która stała się przypadkowym uczestnikiem przestępstwa, a świadkiem koronnym, który w to przestępstwo jest uwikłany z własnej woli, oraz różnice między tzw. małym i dużym świadkiem koronnym. Że nie może nim zostać osoba, która usiłowała popełnić albo popełniła zabójstwo, jak też szef grupy przestępczej.
– Dopuszczenie takiego dowodu w polskim porządku prawnym jest przyznaniem się państwa do pewnej niewydolności. Obecna technologia, poziom medycyny sądowej pozwala uzyskać dowody bez uciekania się do instytucji świadka koronnego – zaznaczyła dr Jurewicz.
Warto wiedzieć, że badanie DNA kosztuje ok. 1800 zł, a koszty utrzymania świadka koronnego są niewspółmiernie. Jak podaje www.gazeta.policja.pl (numer 88 / 07.2012), w 2011 r. „Komenda Główna Policji przymuszona wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego udzieliła odpowiedzi na pytanie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, informując, że w programie ochrony świadków koszty zatrudnienia policjantów wynoszą rocznie około 11 mln złotych, a koszty związane z obsługą logistyczną około 9 milionów. Na utrzymanie świadek dostaje miesięcznie kwotę do wysokości średniej pensji krajowej”.
– Trzeba też pamiętać, że taki świadek często próbuje coś „ugrać” dla siebie, bywa też, że „pod niego” przygotowywany jest akt oskarżenia. Do tego może liczyć na zaniżenie kary, a nawet odstąpienie od niej i ochronę. To nie zawsze prowadzi do prawdy – podkreśliła dr Jurewicz.
„Klasa akademicka ‒ bezpieczeństwo wewnętrzne” to prowadzony od 2014 r. wspólny projekt Wydziału Społeczno-Humanistycznego PWSZ w Koninie oraz Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego w Koninie.
aria
– Instytucja świadka koronnego to temat nośny, a w najbliższym czasie możemy o nim słyszeć znacznie więcej – rozpoczęła wykład łódzka adwokat karnista. Zaraz jednak wyjaśniła, szczególnie uczniom klas ponadgimnazjalnych, różnice między świadkiem jako osobą, która stała się przypadkowym uczestnikiem przestępstwa, a świadkiem koronnym, który w to przestępstwo jest uwikłany z własnej woli, oraz różnice między tzw. małym i dużym świadkiem koronnym. Że nie może nim zostać osoba, która usiłowała popełnić albo popełniła zabójstwo, jak też szef grupy przestępczej.
– Dopuszczenie takiego dowodu w polskim porządku prawnym jest przyznaniem się państwa do pewnej niewydolności. Obecna technologia, poziom medycyny sądowej pozwala uzyskać dowody bez uciekania się do instytucji świadka koronnego – zaznaczyła dr Jurewicz.
Warto wiedzieć, że badanie DNA kosztuje ok. 1800 zł, a koszty utrzymania świadka koronnego są niewspółmiernie. Jak podaje www.gazeta.policja.pl (numer 88 / 07.2012), w 2011 r. „Komenda Główna Policji przymuszona wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego udzieliła odpowiedzi na pytanie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, informując, że w programie ochrony świadków koszty zatrudnienia policjantów wynoszą rocznie około 11 mln złotych, a koszty związane z obsługą logistyczną około 9 milionów. Na utrzymanie świadek dostaje miesięcznie kwotę do wysokości średniej pensji krajowej”.
– Trzeba też pamiętać, że taki świadek często próbuje coś „ugrać” dla siebie, bywa też, że „pod niego” przygotowywany jest akt oskarżenia. Do tego może liczyć na zaniżenie kary, a nawet odstąpienie od niej i ochronę. To nie zawsze prowadzi do prawdy – podkreśliła dr Jurewicz.
„Klasa akademicka ‒ bezpieczeństwo wewnętrzne” to prowadzony od 2014 r. wspólny projekt Wydziału Społeczno-Humanistycznego PWSZ w Koninie oraz Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego w Koninie.
aria
Odwiedź nas: Facebook YouTube Instagram Tik-Tok
Spis pracowników