fbpx
  • Czcionka: A A+ A++
  • Interlinia: zresetuj wielkość interlinii włącz większą interlinie+
  • Kontrast: włącz kontrast wyłącz kontrast
  • Mapa strony: mapa strony
images/Informatyka_pliki/baner-maly-na-strone-ans.png

– Jest grupa stałych krwiodawców, ale co roku zgłaszają się do nas ludzie z pierwszego roku, więc nie narzekamy na brak zainteresowania – podkreślają studenccy działacze z Klubu HDK PCK. Dziś (3 listopada) odbyła się pierwsza w tym roku akademickim zbiórka krwi w PWSZ w Koninie.
 
Na godzinę przed rozpoczęciem poboru sala 5B zamienia się w ambulatorium wyposażone w kilkanaście specjalnych stanowisk. Na kilka minut przed – ustawia się niewielka kolejka. Padają żarty, że po zakończeniu będzie dużo sprzątania, a z podłogi i ścian trzeba będzie zmywać krew. Dwie nowicjuszki trochę się obruszają, ale nie rezygnują.

Chętni do oddania krwi najpierw muszą zaliczyć wizytę u lekarza. – Zbyt niska waga, niskie ciśnienie, niedawno robione tatuaże lub słabo widoczne żyły dyskwalifikują z udziału w akcji – wymienia dr Ludmiła Sobolewska, specjalista transfuzjolog. Mimo pozytywnego przejścia przez badania czasem i  tak ktoś zasłabnie. Jeśli ilość pobranej krwi niewiele odbiega od ustalonego poziomu, czyli 420-450 ml, pielęgniarki czuwające nad krwiodawcami pomagają dojść do siebie, nacierają rękę, zalecają ruszanie nogami. – Szkoda, by się tyle krwi zmarnowało, dalej kochanie, wytrzymaj, jeszcze 40 ml – zagrzewają dziewczynę z jasną kitką, u której krew „stanęła”. To ważne, by do woreczka spłynęło odpowiednio dużo cennej substancji, bo wewnątrz jest płyn konserwujący i muszą być zachowane odpowiednie proporcje.

Mimo gotowości, kilka osób nie ostało dopuszczonych, ale mogą spróbować za dwa miesiące. Marta Krucka z I roku logistyki robi to trzeci raz w życiu. – Sama czyjejś krwi jeszcze nie potrzebowałam, ale lubię pomagać innym i mam nadzieję, że moja komuś pomoże – tłumaczy swoją decyzję.

– Dziś krew oddało około 90 osób, czyli zebrano prawie 40 litrów – cieszą się Przemysław Karkus i Martyna Włodarczyk, prezesi studenckiego klubu HDK PCK. Sami również oddali krew.

Jako ekwiwalent kaloryczny uczestnicy dostali po siedem czekolad, poza tym jogurty, kefiry i bułki obłożone serem, szynką i zieleniną. A kto wypełnił specjalny kupon, może liczyć na wygraną: udział w sesji zdjęciowej, bon na siłownię lub dietetyczne zestawy kateringowe.

W tym roku studencki klub HDK PCK przy PWSZ w Koninie będzie obchodził 15-lecie istnienia.
aria
29030_dsc09649
29031_dsc09653
29032_dsc09655
29033_dsc09657
29034_dsc09660