Co nas różni, co nas zbliża, czy jesteśmy w stanie się porozumieć – to zagadnienia, nad którymi debatowali uczestnicy konferencji „Zrozumieć młode pokolenie: klucze do skutecznego nauczania generacji Alfa”, zorganizowanej przez Bibliotekę ANS w Koninie im. prof. M. Walczaka i CDN Publiczną Bibliotekę Pedagogiczną w Koninie.
Nasze mózgi fizycznie nie różnią się wiele od mózgów ludzi średniowiecza, jednak człowiek w wiekach średnich przyswajał wiedzę na poziomie 1 MB w roku, a współcześnie to 44 miliardy terabajtów. Od tej zaskakującej informacji rozpoczęła swoje wystąpienie Aleksandra Woźniak, edukatorka i mentorka generacji Z, na co dzień związana z Uniwersytetem WSB Merito.
Obecnie żyje sześć różnych pokoleń: silent generation, baby boomers, pokolenie X, millenialsi (generacja Y), pokolenie Z, a teraz wchodzi w świat pokolenie Alfa, którego najstarsi przedstawiciele mają 11 lat. Z badań wynika, że jego ostatnim rocznikiem będą dzieci urodzone w 2025 r. To pierwsza generacja, która w całości jest tak głęboko zanurzona w świecie cyfrowym. Jej przedstawiciele, zwani są też „polarsami”, a to ze względu na topniejące lodowce oraz podziały polityczne towarzyszące ich dorastaniu. – Całkowicie natywni w świecie cyfrowym. Przebodźcowani, z dostępem do ogromu informacji. Pokolenie to jest ogromnym wyzwaniem dla edukacji, ponieważ 65 procent z nich będzie pracować w zawodach, które jeszcze nie istnieją, bo będą związane z rozwojem technologii i AI – zwracała uwagę Aleksandra Woźniak. Nazwała je także pokoleniem szumu, które tęskni za ciszą.
Bardziej optymistyczny i oswojony obraz pokolenia Alfa zaprezentował w swoim wystąpieniu „Aktywność fizyczna dzieci i młodzieży w dobie cyfryzacji — nie taki trudny orzech do zgryzienia” Mariusz Ratajski, wykładowca ANS w Koninie, instruktor trójboju sportowego i trener personalny. Mówił w nim, że pomimo przynależności do różnych pokoleń, tak naprawdę niewiele się od siebie różnimy. Podkreślił, że warto oderwać dzieci od komputerów i smartfonów, ale trzeba do tego ludzi z pasją i trochę dobrych pomysłów. Zwrócił jednak uwagę, że największą rolę w wychowaniu w zdrowiu fizycznym i psychicznym młodego pokolenia odgrywają rodzice, bo od nich — jako pierwszych nauczycieli — uczymy się postaw wobec świata, uczymy się radzić z niepowodzeniami, a także radości z życia.
Dwa ostatnie referaty dotyczyły edukacji pokolenia Alfa.
Mariola Felczyńska, pedagog szkolny, doradczyni metodyczna, a także harcerka w stopniu harcmistrza, przedstawiła następującą charakterystykę najmłodszego pokolenia: dzieci te mają łatwość adaptacji się do nowych warunków i chętnie eksplorują nieznane obszary, mają też dużą świadomość swoich umiejętności (głównie cyfrowych), talentów i zainteresowań oraz gotowość do stawiania czoła wyzwaniom przyszłości, nie tracąc przy tym swojej cyfrowej tożsamości. Natomiast Anna Kamińska, nauczycielka wychowania fizycznego i doradczyni metodyczna, swoje wystąpienie, podobnie jak Mariusz Ratajski, poświęciła aktywności fizycznej generacji Alfa, jednak od trochę innej strony. Przedstawiła szereg badań naukowych, z których niezbicie wynika, że sprawność fizyczna i aktywność ruchowa z roku na rok jest w coraz gorsza. Przedstawiciele najmłodszego pokolenia są słabsi fizycznie, brak im umiejętności ruchowych i tutaj widzi ogromną rolę nauczycieli wf-u i rodziców, aby to zmienić.
Konferencja odbyła się 23 października, zgromadziła ponad stu słuchaczy, wśród których większość stanowili nauczyciele i pedagodzy ze szkół naszego regionu. Wzięli w niej udział także studenci naszej uczelni (kierunek pedagogika).
emes
Odwiedź nas: Facebook YouTube Instagram Tik-Tok
Spis pracowników